Project Canterbury

Modlitewnik powszechny oraz sprawowanie sakramentów świętych i innych obrzędów i ceremonij kościelnych według rytuału kościoła anglikańskiego w Polsce.

Warszawa: Zakł. Graf. B. Pardecki i S-ka, 1931.


POGRZEB.

Niniejszego formularza pogrzebu nie należy używać, jeżeli zmarły nie był ochrzczony, popełnił samobójstwo, lub był ekskomunikowany. Ksiądz i klerycy idąc przed trumną prowadzą kondukt do kościoła lub grobu, przyczem śpiewają lub odmawiają, co następuje:

JAM jest zmartwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, choćby też umarł żyć będzie; a wszelki, który żyje a wierzy we mnie, nie umrze na wieki. Św. Jan XI, 25, 26.

Wiem iż Odkupiciel mój żyje, a iż w ostateczny dzień nad prochem stanie. A choć ta skóra moja roztoczona będzie, przecież w ciele mojem oglądam Boga; którego ja sam oglądam, i oczy moje ujrzą Go, a nie inny. Hijob XIX 25,26. 27.

Niceśmy nie przynieśli na ten świat, bez pochyby że też wynieść nic nie możemy. Pan dał, Pan też wziął; niech będzie imię Pańskie błogosławione. 1 Tym. VI. 7. Hijob. I. 21.

W kościele śpiewa się łub odmawia jeden z następujących Psalmów, lub oba.

PSALM 39. DIXI CUSTODIAM

RZEKŁEM: Będę strzegł dróg moich, abym nie zgrzeszył językiem swym; włożę munsztuk w usta moje, póki niepobożny będzie przedemną.
Zaniemiałem milcząc; zamilknąłem i w dobrej sprawie; ale boleść moja bardziej się wzmagała.
Rozpaliło się serce moje we wnętrznościach moich; w rozmyślaniu mojem rozżarzył się ogień, ażem tak rzekł językiem swoim:
Daj mi poznać, Panie, dokończenie moje, i wymiar dni moich jaki jest, abym wiedział, jak długo trwać będę.
Otoś na dłoni wymierzył dni moje, a wiek mój jest jako nic przed tobą; zaprawdę szczerą marnością jest wszelki człowiek, choć największy. Sela.
Zaprawdę pomija człowiek jako cień; zaprawdę próżno się kłopocze, zgromadza, a nie wie, kto to pobierze.
A teraz na cóż oczekuję, Panie? Tyś jest sam oczekiwaniem mojem.
Przetoż od wszystkich przestępstw moich wybaw mię; na pośmiech głupiemu nie dawaj mię.
Zaniemiałem, i nie otworzyłem ust moich, przeto, żeś to ty uczynił.
Odejmij odemnie karanie twoje; bom od smagania ręki,, twojej ustał.
Gdy ty gromiąc karzesz człowieka dla nieprawości, wnet niszczysz jako mól grzeczność jego; zaisteć marnością jest wszelki człowiek. Sela.
Wysłuchajże modlitwę moją, Panie, a wołanie moje przyjmij w uszy swoje, nie milcz na łzy moje; bomci ja przychodniem u ciebie, i komornikiem, jako wszyscy ojcowie moi.
Sfolguj mi, abym się posilił, pierwej niżeli odejdę, a nie będzie mię.
Chwała Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu! Jako było na początku, jest i będzie na wieki wieków. Amen.

PSALM 90. DOMINE REFUGIUM.

PANIE! Tyś bywał ucieczką naszą od narodu do narodu.
2. Pierwej niźli góry stanęły, i niźliś Wykształtował ziemię, i okrąg świata, oto zaraz od wieku aż na wieki tyś jest Bogiem.
Ty znowu człowieka w proch obracasz, a mówisz: Nawróćcie się synowie ludzcy.
Albowiem tysiąc lat przed oczyma twemi są jako dzień wczorajszy, który przeminął, i jako straż nocna.
Powodzią porywasz ich; są jako sen, jako trawa, która z poranku rośnie.
Z poranku kwitnie i rośnie; ale w wieczór bywa pokoszona i usycha.
Albowiem od gniewu twego giniemy, a popędliwością twoją jesteśmy Przestraszeni.
Położyłeś nieprawości nasze przed sobą, tajne występki nasze przed jasnością oblicza twego.
Skąd wszystkie dni nasze nagle przebijają dla gniewu twego; jako słowa niszczeją lata nasze.
Dni wieku naszego jest lat siedm-dziesiąt, a jeźli kto większy, lat ośm-dziesiąt, a to, co najlepszego w nich, tylko kłopot i nędza, a gdy to pominie, tedy prędko odlatujemy.
Ale któż zna srogość gniewu twego? Albo kto bojąc się ciebie zna zapalczywość twoją?
Nauczże nas obliczać dni naszych, abyśmy przywiedli serce do mądrości.
Nawróćże się, Panie! Dokądże odwłaczasz? Zlitujże się nad sługami twymi.
Nasyćże nas z poranku miłosierdziem twojem; tak, abyśmy wesoło śpiewać i radować się mogli po wszystkie dni nasze.
Rozweselże nas według dni, którycheś nas utrapił, według lat, którycheśmy doznali złego.
Niech będzie znaczna przy sługach twoich sprawa twoja, a chwała twoja przy synach ich.
Niech będzie przyjemność Pana, Boga naszego, przy nas, a sprawę rąk naszych utwierdź między nami, sprawę rąk naszych utwierdź, Panie!
Chwała Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu! Jako było na początku, jest i będzie na wieki wieków. Amen.

Następnie ksiądz odczytuje ustęp z pierwszego listu Apostoła Pawia do Koryntów, z 15 rozdziału, począwszy od 20 wiersza.

ALE Chrystus z martwych wzbudzony został; stał się pierwiastkiem tych. którzy zasnęli; Ponieważ bowiem przez człowieka śmierć, przez człowieka też i powstanie umarłych. Albowiem jak w Adamie wszyscy umierają, tak i w Chrystusie wszyscy ożywieni będą. Każdy zaś w swoim porządku: pierwiastek Chrystus, a potem ci, co są Chrystusowi, w czasie przyjścia jego. A potem koniec, gdy odda królestwo Bogu i Ojcu, gdy zniszczy wszelką zwierzchność i wszelką władzę i moc. Bo on musi panować, póki nie poroży wszystkich nieprzyjaciół pod nogi jego. A jako ostatni nieprzyjaciel będzie Zniszczona śmierć. Bo wszystko poddał Pod nogi jego. A gdy mówi, że wszystko Jest poddane, jawną jest rzeczą, że oprócz tego, który mu wszystko poddał. A gdy mu wszystko poddane będzie, tedy też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był Wszystkiem we wszystkich. Bo cóż uczynią ci, którzy się chrzczą nad umarłymi? Jeśli umarli wcale nie bywają wzbudzeni, dlaczego chrzczą się nad umarłymi? Dlaczegóż i my narażamy się na niebezpieczeństwa każdej godziny? Codzień umieram, świadczę się chwałą waszą, którą mam w Jezusie Chrystusie, Panu naszym. Jeśli obyczajem ludzkim potykałem się z dzikiemi zwierzętami w Efezie, cóż mam za pożytek, jeśli umarli nie bywają wzbudzeni? Jedzmy i pijmy, bo jutro pomrzemy. Nie błądźcież: złe rozmowy psują dobre obyczaje. Otrzeźwiejcie jak należy i nie grzeszcie; albowiem niektórzy nie znają Boga; mówię ku zawstydzeniu waszemu. Ale rzecze kto: jak wzbudzeni bywają umarli, i w jakiem ciele przyjdą? O nierozsądny! Co ty siejesz, nie ożyje, jeśli nie umrze. I co siejesz, nie ciało, które ma wyróść, siejesz, ale gołe ziarno, naprzykład pszeniczne, lub inne jakie. Ale Bóg daje mu ciało, jak chce, i każdemu nasieniu jego własne ciało. Nie każde ciało jest jednakiem ciałem; ale inne jest ciało ludzi, inne ciało bydląt, inne ryb, a inne ptaków. I są ciała niebieskie i ciała ziemskie; lecz inna jest chwała niebieskich, a inna ziemskich; inna chwała słońca, a inna chwała księżyca, i inna chwała gwiazd; albowiem gwiazda od gwiazdy różni się w chwale. Tak i powstanie umarłych. Bywa siane ciało w skazitelności, wzbudzone w nieskazitelności; bywa siane w szpetności, wzbudzone w chwale; bywa siane w niemocy, wzbudzone w mocy; bywa siane ciało duszą żyjące, wzbudzone ciało duchowe. Jest ciało duszą żyjące, jest też ciało duchowe. Tak też napisano: Stał się pierwszy człowiek Adam duszą żyjącą, ostatni Adam duchem ożywiającym. Wszakże nie pierwej duchowe, ale duszą żyjące, potem duchowe. Pierwszy człowiek z ziemi ziemski; drugi człowiek Pan z nieba. Jaki ziemski, tacy i ziemscy; i jaki niebieski, tacy i niebiescy. A jak nosiliśmy obraz ziemskiego, będziemy nosili i obraz niebieskiego. To jednak powiadam, bracia, że ciało i krew odziedziczyć nie mogą królestwa Bożego, ani skazitelność nie odziedziczy nieskazitelności. Oto tajemnicę wam powiadam; nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy przemienieni będziemy, natychmiast, w okamgnieniu, na trąbę, ostateczną; albowiem zatrąbi, i umarli wzbudzeni będą nieskazitelni, a my będziemy przemienieni. Bo musi to, co skazitelne, przyoblec się w nieskazitelność, i co śmiertelne, przyoblec się w nieśmiertelność. A gdy to, co skazitelne, przyoblecze się w nieskazitelność, i to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność tedy się wypełni słowo napisane: Połknięta jest śmierć w zwycięstwo. Gdzież jest, o śmierci, żądło twoje? Gdzież, o piekło, zwycięstwo twoje? Lecz żądłem śmierci jest grzech. a mocą grzechu jest zakon. Ale Bogu niech będą dzięki, który nam dał zwycięstwo przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. A tak, bracia moi mili, bądźcie stali, niewzruszeni, zawsze obfitujący w sprawie Pańskiej, wiedząc, że praca wasza nie jest daremna w Panu.

Później może ksiądz wygłosić kazanie i udzielić błogosławieństwa lub też może tak uczynić nad grobem.

Kiedy trumnę spuszcza się do grobu, aby ją zasypać ziemią, ksiądz odmawia lub też śpiewa co następuje.

CZŁOWIEK urodzony z niewiasty krótki czas żyje i pełen jest trosk, wzrasta i bywa ścięty jak kwiat, przemija jak cień i więcej go nie pozna miejsce jego.
Wśród żywota jesteśmy w śmierci, od kogóż mamy czekać pomocy, jeżeli nie od Ciebie, o Panie, który dla naszych grzechów wielce jesteś zagniewany.
Ale, o Panie, święty i wszechmogący Boże, najmiłosierniejszy Zbawicielu nasz, nie wydawaj nas gorzkim mękom wiekuistej śmierci.
Ty znasz, o Panie, tajemnice serc naszych, nakłoń miłościwie uszy Swe ku naszym prośbom, zbaw nas wszechmogący, święty i miłosierny Boże, Zbawicielu nasz, i nie pozwól nam odpaść od Ciebie, wiekuisty Panie i Sędzio, w ostatniej naszej godzinie i nie poddawaj nas karze śmierci wiecznej.

Kiedy trumna ma być zasypana ziemią ksiądz mówi:

PONIEWAŻ upodobało się wszechmocnemu Bogu odwołać duszę naszego drogiego brata (siostry) z życia doczesnego. I składamy więc jego (jej) ciało do ziemi, ziemia ziemi — popiół popiołowi — proch prochom: w niepłonnej nadziei zmartwychwstania do żywota wiecznego, przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, który przemieni poniżone ciało nasze, aby si? stało podobnem chwalebnemu ciału Jego-według skutecznej mocy, którą też wszy stko podbić sobie może!

Ksiądz mówi lub śpiewa:

I SŁYSZAŁEM głos z nieba mówiący do mnie, napisz: Błogosławieni są odtąd umarli, którzy w Panu umierają. Zaprawdę, mówi Duch, aby odpoczywali od prac swoich.

Później ksiądz mówi:

Panie, zmiłuj się nad nami!
Chryste, zmiłuj się nad nami!
Panie, zmiłuj się nad nami!

OJCZE nasz, któryś jest w niebiesiech! Święć się Imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.

Ksiądz.

WSZECHMOGĄCY, miłosierny Boże, który do Twego ojcowskiego domu przyjmujesz dusze wszystkich tych, którzy w Tobie zasnęli, gdzie, oswobodzone od brzemienia ciała żyją z Tobą w wiecznej radości i szczęściu; dziękujemy Ci, żeś sobie upodobał wybawić brata (siostrę) naszego od niedoli i utrapień tego grzesznego świata i błagamy Cię pokornie, uzupełnij grono wybranych Twoich i przyśpiesz przyjście Twego królestwa, abyśmy z wszystkimi, którzy zeszli z tego świata w prawdziwej wierze i bojaźni Twojej mogli połączyć się w Twojej chwale i zostać przy Tobie na wieki; przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.

MIŁOSIERNY Boże, Ojcze Pana naszego, Jezusa Chrystusa, który jest zmartwychwstaniem i życiem dla tych wszystkich, którzy weń wierzą, bo choćby zmarli, żyć będą na wieki, i który ustami Swego świętego apostoła Pawła zakazał nam trapić się śmiercią tych, co w Nim spoczęli, jak to czynią ludzie żyjący bez nadziei; błagamy Cię pokornie, Ojcze, zbudź nas z śmierci grzechu do żywota sprawiedliwości, abyśmy odchodząc z tego świata spoczęli w Chrystusie, tak jak wierzymy, że i zmarły ten nasz brat w Nim spoczywa, i spraw, Panie, abyśmy przy powszechnem zmartwychwstaniu, w on dzień ostateczny, znaleźli łaskę przed Twojem obliczem i otrzymali Twe błogosławieństwo przez usta Syna Twego umiłowanego, który wszystkich Ciebie miłujących i bojących się Ciebie, przyjmie słowy: Pójdźcie o błosławieni i przyjmijcie od Ojca mego królestwo wam zgotowane od założenia świata! Wysłuchaj modły nasze, o miłosierny Ojcze, dla Jezusa Chrystusa. Orędownika i Zbawiciela naszego. Amen.

ŁASKA Pana naszego, Jezusa Chrystusa, miłość Boga i społeczność Ducha Świętego niechaj będzie z nami wszystkimi. Amen.


Project Canterbury